20 czerwca 2010

Wykańczamy się


... no i się zabrałam...
i po raz kolejny zaczęłam od
... wykańczania ...
(lakierowania)
taka transakcja wiązana
ja wykańczam prace,
a one wykańczają mnie.
Ale żeby nie było nudno
nowe prace też zaczęłam.
Na efekt nowości trzeba trochę poczekać
a póki co,
to, co
udało mi się wykończyć.

4 komentarze:

  1. Świetny chustecznik. Podoba mi się!
    A praca skończona i oddana? Bo na małej żółtej karteczce był termin 12 czerwca 2010 r.... to jak?

    OdpowiedzUsuń
  2. Marta, oddana. Praca oddana, dyplom odebrany, szkoła skończona.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajosko! Gratulacje!!! :)
    Irish whiskey pomogło ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. A jak, pewnie, że pomogło :)

    OdpowiedzUsuń