24 sierpnia 2010

Wracając do rękodzieła


... drewienko na zakładkę
stało się nierozłącznym
bywalcem
na każdym zlocie:
małe, lekkie,
szybko można coś z nim zrobić,
a najszybciej zapakować.
Podczas ostatniego
zlotu u Hanji,
jak już wszystko co było
do przerobienia
zostało przerobione
i do przerobienia nie pozostało nic,
poza drewienkiem na zakładkę,
nieszczęsne drewienko doczekało
się nowego wyglądu.
Zlotowa zakłądka
nie została jeszcze wykończona,
co prawda lakier (!) już ma,
ale do pełni szczęścia
brakuje jej jeszcze
wstążeczki, sznureczka, tasiemnki?
- coś wymyślę.
Po powrocie do domu
zdekupażowałam (?)
(niech będzie)
jeszcze dwie zakładki.


22 sierpnia 2010

postanowione


XII Międzynarodowy
Turniej Rycerski
w Łęczycy
został zakończony.
Zgodnie z postanowieniem
udało mi się dotrzeć
w drugi dzień turnieju.
Jak za każdym razem ludzi pełno,
słońce grzało niemiłosiernie,
ale warto było.
Warto było ażeby
zobaczyć zmagania
rycerzy konnych grupy Honoris
rodem z Czech,

czy też pokazy walk pieszych
grupy Armentum również z Czech

i widowisko plenerowe mistrzów świata
w szermierce artystycznej
francuskiej grupy Scaramouche.

20 sierpnia 2010

... bo tak,


a dlaczegoby nie?
... czasem tytułowanie
kolejnych postów
stanowi nie lada wyzwanie...
Zamiast kolejnych rękoczynów
będzie Polska w moim obiektywie.

Jako pierwsze
Międzyzdroje


następnie Kraków
- Rynek


i Wawel


i wreszcie Kazimierz Dolny



i Nałęczów


12 sierpnia 2010

Kolczykowo


Dopiero sobie uświadomiłam,

że dawno mnie tu nie było.
Co nie jest równoznaczne
z tym, że nic nie robię.
W najbliższym czasie
postaram się
nadrobić zaległości.