jedna z wielu wyczekanych
mis/paterek
w każdym razie moich
uglizdków.
To, że ślimaczki
to już raczej nikogo nie dziwi
... jakoś mało zaskakująca jestem
jedyną nieprzewidywalność
stanowi to, co tym razem
z nimi będzie.
Końcówka poprzedniego sezonu
była dość bogata w moje wymysły
a obecny sezon w tiffany fiolet
tu chyba z santa lucia
wtartą w ślimaczki
ale pewności nie mam.
_______________________
* ze względu na strukturę
a nie coś tam coś tam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz