24 kwietnia 2011

Kombinowane...


strukturalne,
biało-czarne,
nakrapialne,
czyli ostatnie jajo
w tym sezonie

2 komentarze:

  1. Toż to moja ulubiona serwetka i ornament! Też ozdobiłam nią jajko w tym roku i wybrała je dla siebie trzyletnia córka koleżanki :)))
    A jak poszło na kiermaszu? Kupowali pisanki?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja lubię wszystko co białe i czarne :)
    A kiermasz ... większość jaj rozeszła się jeszcze przed nim a to co zabrałam ze sobą na kiermasz powiem tak mialam niewiele sprzatania i dźwigania do domu, czyli nie było najgorzej.

    OdpowiedzUsuń